wtorek, 27 listopada 2012

Ford Escort RS Cosworth czyli rajdówka na drogi marsz….

Kochani czytelnicy, w nawiązaniu do ostatniego mojego posta – postanowiłem pozostać w temacie pojazdów marki FORD. Dzisiaj przytoczę krótką historię jednego z najciekawszych modeli produkowanych przez europejską części marki.


Historia opisywanego samochodu zaczyna się w 1992r. kiedy to producent wypuścił pierwszą partię pojazdów (3448 szt.) celem homologowania wersji A-grupowej.  Produkcja została zakończona w 1996 liczbą 7165 szt.

Fot. flickr.com/photos/42220226@N07

 Technologicznie było to skrócone i dostosowane podwozie poprzednika (Sierra Cosworth) oraz odpowiednio przygotowane nadwozie Escorta MKV.

Jednostka napędowa to 4ro cylindrowy rzędowy silnik Cosworth o pojemności 1993ccm z dwoma wałkami rozrządu,  doładowany turbiną Garett osiągał moc od ok. 220KM w wersjach cywilnych do 300 i więcej w rajdowych.

Tutaj możemy posłuchać jego muzyki:



Napęd przenoszony jest na cztery koła za pośrednictwem 5cio biegowej skrzyni biegów (drogowy) albo 6cio biegowej sekwencyjnej X-Trac (rajdowy).

Cechą charakterystyczna dla prezentowanego modelu, jest tylny spoiler o gigantycznych wręcz rozmiarach.


Fot. flickr.com/photos/daveoflogic

Zawieszenie to niezależne ze sprężynami i amortyzatorami, dodatkowo przód wyposażony w kolumnę McPhersona.

Samochód przez wiele lat święcił triumfy na trasach rajdowych i został zastąpiony równie udana konstrukcją czyli Focusem RS.

Fot. flickr.com/photos/tonysphotos

Jako ciekawostkę przytoczę, iż producent początkowo stosował turbinę Garett T3/T04B (wersja 92’) którą  z uwagi na ogromną turbo-dziurę, zastąpiono modelem Garrett T25 (a w wersji rajdowej T35).


Fot. flickr.com/photos/daveoflogic

Dzięki swojej popularność RS obecny jest w wielu grach komputerowych, jak np. Need For Speed Shift 2:




Na zakończenie, tradycyjnie film poświęcony opisywanemu pojazdowi:





czwartek, 15 listopada 2012

Ford RS200 czyli miało być tak pięknie… a było za późno.



Drodzy czytelnicy, w dniu dzisiejszym postanowiłem opisać Wam kolejny pojazd zbudowany do homologacji mojej ulubionej grupy B, czyli konstrukcję Forda, model RS200.

flickr.com/photos/carpictures-dot-com

 Samochód wyprodukowano w liczbie ok. 200 egzemplarzy (wymóg FIA) w latach 1984-1986. Jak wiemy z poprzednich artykułów, rok 1986 był schyłkiem grupy B (do czego Ford RS200 bezpośrednio się przyczynił), stąd teza wysunięta w tytule.

flickr.com/photos/carpictures-dot-com


poniedziałek, 12 listopada 2012

Renault Espace F1 czyli szczyt ekstrawagancji w wykonaniu francuskiej myśli technicznej



Kochani, dzisiaj dla odmiany pojazd z jednej strony bardzo popularny a z drugiej jedyny taki na świecie.

Pomysł na samochód który powstał w 1995r. był właściwie tak zwariowany, że wykonać go mogli go tylko Francuzi (twierdzę tak na podstawie np. seryjnej produkcji modelu Avantime).

Nadwozie wykonano z karbonu a bazą mechaniczną był bolid F1 produkcji Renault-Williams. Całość skonstruowana była dla uczczenia dziesiątej rocznicy modelu Espace w dokładnie niezidentyfikowanej liczbie egzemplarzy (na pewno było ich więcej niż 1 szt.).

Fot. flickr.com/photos/gillescouteau

piątek, 2 listopada 2012

Audi Sport Quattro czyli …. no właśnie, czyli właściwie co?!

Kochani, po krótkiej przerwie wracamy do rajdowej grupy B, i to od razu z grubej rury.


Dzisiaj przedstawiam chyba najbardziej rozpoznawalną konstrukcję tego okresu – Audi Sport Quattro – i odpowiadając na wątpliwość w tytule, czyli pierwszy poważny osobowy pojazd z napędem na cztery koła.
Jest to oczywisty skrót myślowy, bo Sport Quattro to skrócone Quattro – które de facto było pierwszym drogowym i osobowym pojazdem używanym do rajdów z napędem AWD.
Kiedy Audi wypuściło model Quattro czyli „80 A1” na trasy rajdowe, oczywistym stał się fakt, iż deklasuje rywali.
Właśnie z tego powodu powstała rajdowa grupa B – aby dać szansę konkurencji.
„80 A1” zostało szybko zastąpione skróconą wersją – Sport Quattro zwanym również „A2” które poza krótszym rozstawem osi, auto wyróżniało się szerszymi nadkolami, zmodyfikowanym przodem i maską, przebudowaną tablicą rozdzielczą i znacznymi modyfikacjami technicznymi.  Tak dochodzimy do narodzin legendy, czyli roku 1983 kiedy powstały pierwsze egzemplarze.




środa, 17 października 2012

GAZ M73 czyli prawdopodobnie pierwszy SUV na świecie

Czytelnicy moi drodzy,

dzisiaj mała przerwa od rajdówek i zajmiemy się prototypowym autem produkcji……rosyjskiej (a konkretnie ZSRR).

Prototyp pojazdu wyprodukowany w 1955 roku w fabryce Gorkowskij Awtomobilnyj Zawod został stworzony na potrzeby mieszkańców wsi, terenów leśnych etc.

GAZ miał powstać w dwóch wersjach nadwoziowych pickup oraz coś na kształt coupe, oba widoczne na poniższym zdjęciu:

Źródło: http://www.autogallery.org.ru

Pojazd miał posiadać podwozie GAZ’a 69, silnik Moskwicza oraz trzybiegową skrzynie biegów.

Silnik o pojemności skokowej 1220 (lub 1360) ccm dysponował mocą 35KM przy 4500obr./min, inne źródła podają silnik Pobieda 2120 ccm i moc 52KM - jaka jest prawda, już się chyba nie dowiemy. Możliwe, że wyszły prototypy w różnych wersjach silnikowych.


wtorek, 9 października 2012

Citroen BX 4 TC czyli francuski pocisk b-grupowy odcinek trzeci

Koleżanki, koledzy czytelnicy,

Dzisiaj obiecana na początku nutka zaskoczenia.

Pewnie niejedno z Was myślało, ze to koniec „francuskich pocisków” z grupy  B.

Okazuje się jednak, że Citroen również poważnie myślał o wyścigach – niestety trochę za późno wzięli się za realizacje projektu.

Niemniej udało się wyprodukować ok. 100 szt. zagadkowej wersji modelu BX o oznaczeniu 4TC.

Samochód zbudowany jak klasyczny BX posiadał silnik umieszczony z przodu. Napęd przenoszony był na cztery koła za pośrednictwem rajdowej skrzyni biegów.

Jednostka napędowa, turbodoładowana sprężarką KKK Typ K26 o ciśnieniu doładowania 18PSI miał pojemność 2142cm3. Moc wersji wyścigowych (EVO) szacowana jest na 380KM osiągana przy 7000obr/min.

Chodzi tak:




czwartek, 27 września 2012

Renault Maxi 5 Turbo czyli francuski pocisk b-grupowy odcinek drugi



Witam ponownie na moim blogu.

Dzisiaj przedstawię Wam samochód do którego mam wybitny sentyment - Renault Maxi 5 Turbo. Moim pierwszym - własnym samochodem był Renault 5 – wprawdzie rocznik 1990 1.4 3DR Campus, niemniej byłem przeszczęśliwy.

Wersja turbo powstała, docelowo celem startów francuskiego producenta w rajdowej grupie B, w roku 1980 .

Jak większość aut tego typu była konstrukcją rurową z kompozytowym nadwoziem i centralnie umieszczonym silnikiem.

Na pierwszy rzut oka wyróżniają się potężne poszerzenia z tyłu pojazdu – służące doprowadzaniu powietrza do jednostki napędowej oraz kryjące szerokie koła napędowe.

Żródło : wikipedia.pl


środa, 19 września 2012

Peugeot 205 Turbo 16 czyli francuski pocisk b-grupowy odcinek pierwszy



Witam kochani czytelnicy. Zgodnie ze złożoną w poprzednim artykule obietnicą, dzisiaj prezentuje jeden z moich ulubionych pojazdów stworzonych do homologacji grupy B – Peugeot 205 Turbo 16.

Samochód na pierwszy rzut oka wygląda prawie jak „normalny” mały lew, wprawne oko jednak zauważy, że to na co patrzy to unikat i fascynujący samochód z wielką sportową duszą.

Fot. flickr.com/photos/donebythehandsofabrokenartist


Zagłębiając się w szczegóły, okazuje się, iż poza drzwiami, niektórymi szybami i przednimi reflektorami które są wspólne dla całej rodziny 205, reszta to skrajnie zaawansowany pojazd oparty na konstrukcji rurowej oraz nadwoziu z otwieraną do góry tylną częścią pod którą umieszczony był centralnie silnik.

środa, 5 września 2012

Rajdowa grupa B czyli wariactwo na kółkach



Witam ponownie na moim blogu Szanowni Czytelnicy,


Dzisiaj chciałbym przedstawić Wam nie samochód, ale całą ideologię która doprowadziła do powstawia kilkunastu fascynujących modeli i przyczyniła się do powstania kilkuset albo i więcej – mowa o rajdowej Grupie „B”.

Powstała w roku 1982 jako oczywiste rozwinięcie wyścigu zbrojeń niemieckiej, francuskiej i włoskiej  motoryzacji przy akompaniamencie anglików i kilku innych.

Początkowo - po wprowadzeniu przez FISA nowej grupy – startowały w niej auta poprzedniej epoki, min. Stratos, Fiat 131, Escort, Audi Quattro (nie mylić ze Sport Quattro) etc.
Szybko okazało się, iż producenci którzy nie byli praktycznie niczym ograniczani względem możliwości puścili wodzę fantazji.

Tak powstały 900 kilogramowe 400konne potwory o konstrukcji rurowej, nadwoziu o kevlaru i przyspieszeniu 0-100km/h poniżej 3s. ale i niestety niekoniecznie stabilnej trakcji (przypomnijmy, że w tamtych czasach nie były stosowane żadne systemy kontroli).

wtorek, 28 sierpnia 2012

Porsche 911 czyli rozdeptany chrabąszcz


Kochani,

o tym samochodzie właściwie wszystko zostało powiedziane, chociaż samo Porsche jeszcze ostatniego słowa nie rzekło i pewnie prędko tego nie zrobi. Niemniej jednak, grzechem wręcz śmiertelnym byłoby o 911 nie wspomnieć.

Pojazd kultowy ze wszech miar, unikatowa jak na super samochód budowa. Relatywnie niewielka moc + tylny napęd a osiągami przewyższa niejeden mocniejszy. Kultowy silnik przeciwległy - boxer w wielu odmianach mocy.

Wszystko to składa się na legendę motoryzacji - Porsche 911.

piątek, 24 sierpnia 2012

Omega Lotus czyli prawie jak taxi



Szanowni Czytelnicy,

jako początek mojej przygody z blogiem chciałbym zaprezentować Wam pojazd, który pierwszy przychodzi mi na myśl podczas rozmyślania o samochodach moich marzeń.

Jego główną zaletą, która przyciąga moją uwagę jest jego charakter wilka w owczej skórze. Bo czy oglądając zdjęcia/filmy z Omega Lotus (bo o niej mowa) każdy zauważy szczegóły jego budowy zdradzające wersję budowaną przez Lotusa. Ilu z niedoświadczonych fanów motoryzacji przewinie zdjęcie z komentarzem: "następna przerdzewiała taxówka ze spoilerami"?! Że nie wspomnę o ewentualnym spotkaniu na drodze z młodym (chodź niekoniecznie) gniewnym w BMW 316i labo Focusie TDCi.


Fot. daveoflogic flickr.com/photos/daveoflogic


A tu niespodzianka. Wzięta na warsztat przez konstruktorów Lotusa Omega 3000 była w latach 90'tych prawdziwym rarytasem (którym pozostaje do dzisiaj) i ścigantem na miarę M5 czy E500 (od którego była tańsza).